Mirley - Elektronika i Programowanie

Ile wyniósł koszt całości?

Koszty wyniosły około 200 zł. Sam transformator sieciowy z przesyłką niestety 79 zeta :/
Reszta części : Podstawki pod lampy po 7 zeta na giełdzie elektronicznej, trochę drobnicy miałem w "szufladzie" . Lampa 6P14P kosztowała 10 zł na giełdzie. Obudowę zmontowałem z blachy. Reszta drobnicy, przełączniki, przewód linka, jakieś kondziole w sklepie. Nie liczę paliwa do auta - czymś trzeba jechać do sklepu:) Jeszcze dojdzie koszt jakiegoś dobrego głośnika szerokopasmowego gitarowego coś koło 80-100 zeta. No i skrzynia z desek (nie wiem).

Gałki od lewej: Gain, treble, mid, bas, volume. Przełączniki: Żarzenie i anodowe.
Jak ktoś chce taką obudowę (stalowa z kołkiem uziemiającym) mogę ewentualnie jedną odstąpić.
Za czas jakiś wrzucę link do próbki dźwiękowej. Ostatnio chcieliśmy go nagrywać lecz interfejs gitarowy odmówił współpracy z powodu windowsa 7 , pod którym nie chciał działać :/

Wygląda nieźle, pokrętła znakomicie pasują do obudowy... tylko to trafo żeby jeszcze w środku było :) Już dawno sam przymierzałem się żeby zbudować jakiś wzmacniacz albo chociaż przedwzmacniacz lampowy, jednak ciągle brakuje mi czasu

Trafo było w środku, lecz wtedy buczał i brumiał. Jak spojrzysz na wszelakie konstrukcje lampowe nawet hi-endowe zobaczysz, że wszystkie konstrukcje mają trafa i lampy na dachu. Tak się konstruuje lampiaki. Mój nie jest zbyt duży, i gdybym dał jeszcze trafo głośnikowe na dach, wyglądał by chyba kiepawo.

TO że lampy daje się na zewnątrz to raczej kwestia wizualna, co do transformatora to myślę że gdyby był toroidalny to problemu by nie było. Mniejsza z tym ważne że układ działa, a samo wykonanie konstrukcji lampowej wymaga wiele zdolności