Witam, buduje końcówkę mocy Janka Link i mam kilka pytań:
1. Jaka może być maksymalna rozbieżność bety w tranzystorach we wzmacniaczu różnicowym?
2. Powinny być połączone rurką termokurczliwą?
3. Czy tranzystory na stopniach końcowych muszą być sparowane?
4. Czy coś oprócz tych tranzystorów musi być na radiatorze?
5. Czy masę układu i "bolec" z sieci łącze na obudowie?
Przy okazji:
6. Czy podczas działania transformatora można dotykać blach transformatorowych?
7. Na uzwojenie pierwotne zakłada się bezpiecznik szybki czy zwłoczny?
Odpowiem ci na kilka pytań. Z
Odpowiem ci na kilka pytań. Z tego co wiem, poneważ zbudowałem kilka wzmacniaczy, na uzwojenie pierwotne do wzmacniacza stosuje się szybkie z lekkim zapasem np. jeżeli trafo pobiera przy pełnej mocy 1A to stosuję bezpieczniki 1.25A szybkie. Tranzystory od prądu spoczynkowego daje na radiator po to aby miały taką samą temp. lub chociaż podobną jak końcowe zapewnia to stabilność prądu spoczynkowego przy zmianach temperatury. Jeżeli chcesz uziemić obodowę (o ile będzie metalowa) to musisz stosować podkładki pod tranzystory tak aby żaden potencjał nie zwierał z obudową. Myśle że jest to dobre rozwiązanie ponieważ obudowa działa wtedy trochę jak filtr łapiąc i uziemiając zakłócenia. Podczas działania trafa można dotknąć rdzenia nie ma na nim "prądu" czyli cie nie "kopnie". Rdzeń przenosi pole elektromagnetyczne. Jeżeli budujesz wzmacniacz to warto to uwzględnić ponieważ trafo dosyc sieje zakłóceniami. Elementy na to wrażliwe typu preamp warto dać trochę dalej lub chociaż oddzielic umasioną blachą.
P.S. Jak poskładasz ten wzmacniacz daj znać jetsem ciekawy jak gra ;)