|
|
|
|
|
mirley, 17 sierpień, 2015 - 20:40
|
Przedstawiona tutaj konstrukcja jest modułem monofonicznego wzmacniacza o dużej mocy i bardzo dobrych parametrach. Układ jest mocniejszą wersją wzmacniacza 200W opisanego tutaj. Podobnie jak w wersji 200W wzmacniacz wzoruje się na opracowaniu Anthony'ego Holton'a. Układ posiada niskie zniekształcenia harmoniczne, które na pewno nie przekroczą 0.1%, przy mocy oddawanej do obciążenia rzędu 500W. Opisywany wzmacniacz jest przydatny a nawet niezbędny podczas organizowania imprez, już wiele razy okazał się niezastąpiony podczas takich wydarzeń jak; zabawa sylwestrowa, andrzejki czy wieczór kawalerski. Wielką zaletą układu jest prosta budowa i tani stopień wyjściowy składający się z 10 ogólnodostępnych tranzystorów MOSFET. Wzmacniacz może pracować z głośnikami o impedancji zarówno 4 jak i 8 omów. Jedyną regulacją jaką należy dokonać w czasie uruchomienia jest ustawienie prądu spoczynkowego tranzystorów mocy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 28 styczeń, 2015 - 00:08
|
Układ miękkiego startu (Softstart) w ogólności służy do niwelowania udaru prądowego jaki zwykle występuje przy włączaniu zasilania dużych odbiorników indukcyjnych. Opisywany tutaj układ został zaprojektowany do współpracy z transformatorami toroidalnymi dużej mocy, które w momencie rozruchu pobierają prąd kilkukrotnie przewyższający wartość znamionową. Często kończy się to spaleniem bezpieczników, bądź zadziałaniem innych zabezpieczeń nadprądowych. Działanie układu jest proste i polega na ograniczeniu udaru prądowego za pomocą rezystancji wpinanej szeregowo z obciążeniem i zwieranej za pomocą przekaźnika po krótkim okresie czasu. Ponadto urządzenie zostało wyposażone w swój własny zasilacz i szereg różnych dodatkowych funkcji, przydatnych przy budowie wzmacniaczy audio, gdyż podstawowym zastosowaniem tego układu jest właśnie włączanie do sieci transformatorów we wzmacniaczach audio dużej mocy. Chwilowa moc wydzielana szeregowej rezystancji jest kilkukrotnie wyższa, jednak praca w krótkim czasie nie pozwoli na wydzielenie znacznej ilości ciepła, które mogło by uszkodzić rezystory. Układ pełni rolę nie tylko softstartu ale również wyłącznika w czasie awarii bądź przegrzania i przystosowany jest do zasilania dwóch transformatorów (głównego i pomocniczego do zasilania peryferiów wzmacniacza).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 6 sierpień, 2013 - 13:21
|
Wskaźnik wysterowania to układ elektroniczny służący do badania poziomu sygnału w sprzęcie akustycznym i jest niezbędnym wyposażeniem każdego wzmacniacza. Dzięki takiemu urządzeniu zawsze wiadomo jaki sygnał trafia na wejście wzmacniacza, co pozwala uniknąć przesterowania. Opisywany układ zbudowany został w oparciu o legendarna już kostkę LM3915, pozwalającą na sterowanie linijką dziesięciu diod LED. Charakterystyka sterowania, a dokładniej zależność ilości zapalanych diod od napięcia wejściowego jest logarytmiczna, przez co LM3915 idealnie nadaje się do zastosowań audio. Układ będzie działał przeważnie na wejściu wzmacniacza i będzie sterowany małymi sygnałami rzędu 0-1.25V. Konieczne zatem stało się wyposażenie wskaźnika w prostownik aktywny pozwalający na prostowanie małych sygnałów bez spadków napięcia na diodach. Po takiej modyfikacji układ można nazwać miernikiem, gdyż logarytm ze stosunku napięcia wejściowego do ustalonej wcześniej referencji znajduje swoje odzwierciedlenie w decybelach (dB) bezpośrednio na linijce świetlnej. Płytka została tak zaprojektowana aby można było bezpośrednio do niej przylutować 10 diod LED o średnicy 3mm.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 10 kwiecień, 2013 - 12:14
|
W obecnie budowanych układach elektronicznych często zamiast dużych i ciężkich radiatorów wykorzystuje się systemy aktywnego chłodzenia z wentylatorami. W dobie techniki mikroprocesorowej wentylatory sterowane są przeważnie z mikrokontrolera lub innego specjalizowanego układu, a prędkość obrotowa regulowana jest poprzez PWM (ang. Pulse-Width Modulation) czyli regulację szerokości impulsu podawanego na wentylator. W niektórych przypadkach nie chcemy sterować wentylatorów impulsowo ze względu na zwiększone ryzyko zakłóceń jakie mogą powstać w innych częściach danego układu. Naprzeciw oczekiwaniom wychodzi wtedy analogowy sterownik obrotów. Układ ten został zaprojektowany do aktywnego chłodzenia wzmacniacza dużej mocy i pozwala na regulację obrotów 4 wentylatorów w zależności od temperatury. Czujnikiem temperatury jest tutaj popularny tranzystor BD139, gdyż dokładność nie jest ważna a zastosowanie tranzystora tego typu pozwala obniżyć koszty całego układu. Ponadto obudowa tego tranzystora może być łatwo przykręcona do radiatora zapewniając dobry kontakt termiczny. Regulacja obrotów polega na płynnej zmianie napięcia wyjściowego, więc nie generuje żadnych dodatkowych zakłóceń, przez co znakomicie nadaje się chociażby do wzmacniaczy mocy. Przy cichym słuchaniu gdzie moc strat jest mała, a radiator zimny - wentylatorów nie słychać.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 27 styczeń, 2013 - 12:34
|
Licznik Geigera, a dokładnie Geigera-Mullera, gdyż urządzenie to zostało opracowane przez Hansa Geigera i Waltera Mullera w 1928 roku, jest najpopularniejszym wśród detektorów gazowych. Cząstka jonizująca wpadająca do wnętrza takiego detektora wytwarza w nim ładunek elektryczny, który po wzmocnieniu w samym detektorze oraz w układzie elektronicznym może zostać zarejestrowany w układzie elektroniki odczytu. Jeśli taki licznik zostanie wyposażony w układ programowalny, mogący zliczać impulsy w jednostce czasu czy też szacować dawkę pochłoniętego promieniowania jonizującego, stanie się on pełnowartościowym przyrządem pomiarowym. Tak jest w przypadku opisywanego urządzenia. Układ zbudowany jest w oparciu o tubę licznikową STS-5, która często jest stosowana w przenośnych radiometrach/licznikach tego typu. Zliczaniem powstałych po detekcji impulsów zajmuje się mikrokontroler AtMega8, a wyniki prezentowane są na wyświetlaczu LED. W układzie znalazło się także miejsce na przetwornicę podwyższającą, która dostarcza napięcia 400V do polaryzacji tuby licznikowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 18 grudzień, 2012 - 10:21
|
Przedstawiona tutaj konstrukcja jest modułem monofonicznego wzmacniacza o dużej mocy i bardzo dobrych parametrach. Schemat układu prawie w całości został zaczerpnięty z opracowania Anthony'ego Holton'a. Układ posiada niskie zniekształcenia harmoniczne, które na pewno nie przekroczą 0.1%, przy mocy oddawanej do obciążenia rzędu 200W. Opisywany wzmacniacz jest alternatywą dla popularnych wzmacniaczy serii TDA i podobnych jednak niewiele większym kosztem można uzyskać wzmacniacz o bardzo dużej mocy. Wielką zaletą układu jest prosta budowa i tani stopień wyjściowy składający się z 4 ogólnodostępnych tranzystorów MOSFET. Wzmacniacz może pracować z głośnikami o impedancji zarówno 4 jak i 8 omów. Jedyną regulacją jaką należy dokonać w czasie uruchomienia jest ustawienie prądu spoczynkowego tranzystorów mocy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 28 maj, 2012 - 08:01
|
Pierwotnie efekt distortion+ został zaprojektowany przez Keith Barr'a (MXR Innovations) na początku lat 70-tych i od tego czasu zajmuje ważne miejsce w historii muzyki. Efekt ten był używany przez takie legendy gitarowe jak Randy Rhoads (grał dla Ozzy Osbourne'a) czy Bob Mould, a specyficzny gitarowy dźwięk znalazł miejsce w ich nagraniach przez ostatnie 40 lat. Zarówno efekt distortion jak i overdrive bywa potocznie nazywany "przesterem", gdyż zasada ich działania jest identyczna, różnią się jedynie inną filtracją sygnału przed i po ograniczniku amplitudy oraz ilością wprowadzanych do sygnału zniekształceń nieliniowych. Opisywany tutaj układ jest bardzo prosty w konstrukcji i zbudowany jest w oparciu o jeden podwójny wzmacniacz operacyjny oraz garstkę elementów dyskretnych. Do obcinania sygnału wykorzystywane są diody krzemowe, a nie jak w oryginale diody germanowe. Układ może realizować obcinanie miękkie (Soft Clipping) czyli efekt overdrive oraz obcinanie twarde (Hard Clipping) czyli efekt distortion, posiada także regulację poziomu obcięcia, regulację tonów oraz głośności. Nie zabrakło także miejsca na przełącznik umożliwiający podanie sygnału bezpośrednio z gitary na wzmacniacz, z pominięciem zniekształceń (Bypass). Zasilanie do efektu włączane jest poprzez wpięcie wtyczki wejściowej, jak w większości konstrukcji fabrycznych tego typu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 8 luty, 2012 - 16:07
|
Prezentowany tutaj wzmacniacz pracuje w standardzie 2+1 (stereo + subwoofer). Oparty jest o popularne układy scalone z serii TDA20X0. W projekcie modelowym pracuje TDA2050 co daje moc wyjściową około 30W na kanał przy impedancji obciążenia równej 4R i zasilaniu +/-22V. Układ nadaje się do współpracy z dowolnym źródłem sygnału, takim jak odtwarzacz mp3 bądź komputer, gdyż został wyposażony w stereofoniczny przedwzmacniacz z regulacją barwy dźwięku. Sygnał trafiający na subwoofer jest dodatkowo kształtowany za pomocą dolnoprzepustowego filtru aktywnego drugiego rzędu. Składowe sygnału powyżej 200Hz są obcinane po czym sygnał trafia na wzmacniacz mocy. Układ może być zasilany napięciem symetrycznym nie większym niż +/-25V (górna granica zasilania zależy od tego czy jako wzmacniacz mocy będzie pracował TDA2030, TDA2040 czy TDA2050).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 21 listopad, 2011 - 12:04
|
Sterownik podświetlania sufitu to kolejny projekt, który może zostać wykorzystany jako element architektury światła w domu. Ponieważ w obecnych czasach bardzo ważny jest aspekt oszczędzania energii całość docelowo ma zostać oparta o diody LED pod różnymi postaciami. Mowa tutaj o "żarówkach" LED w obudowach do typowych sufitowych oprawek halogenowych (zasilanych 230V), taśmach z diodami LED SMD oraz klasycznych diodach w obudowach do montażu przewlekanego. Opisywany układ został podzielony na 3 moduły: dwa układy wykonawcze i sterownik oparty o mikrokontroler ATMega162. Sterownik pozwala na sekwencyjne zapalanie do 12 lamp halogenowych 230V (za pomocą układu wykonawczego z triakami), reguluje jasność taśmy LED 12V i symuluje niebo z gwiazdami w postaci 40 niebieskich diod LED pracujących w 8 niezależnych kanałach. Gwieździste niebo może pracować w różnych trybach animacji, a pokaźne zasoby pamięci programu mikrokontrolera (16kB) pozwalają wprowadzić niemal dowolne przejścia świetlne. Program w wersji podstawowej nie zajmuje nawet połowy dostępnego miejsca, zatem możliwa jest jego dowolna rozbudowa. Obsługa sterownika jest możliwa za pomocą pilota RC5 lub czterech klasycznych przełączników podtynkowych. Układ zapewnia automatyczne wyłączenie lamp po zaniku i powrocie napięcia zasilania.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mirley, 11 październik, 2011 - 15:20
|
Opisywany tutaj układ jest uniwersalnym termometrem dwukanałowym. Pracuje on w zakresie temperatur od -50.0 do +99.9 stopni. Układ został zaprojektowany do mierzenia temperatury w domu i na dworze ale z powodzeniem można dla niego znaleźć wiele innych zastosowań. Po zmianie oprogramowania urządzenie może pełnić funkcję prostego termostatu, lub bardziej złożonego regulatora temperatury. Układ został zbudowany w oparciu o popularny, często stosowany czujnik/czujniki DS18B20 i mikrokontroler ATTiny2313 co znacznie uprościło jego konstrukcję i zmniejszyło wymiary. Termometr udało się tak skompresować, że prawie wszystkie elementy mieszczą się pod typowym wyświetlaczem 3-cyfry o wysokości rzędu 15mm. Projekt jest rozwinięciem układu dostępnego tutaj z tym że prawie wszystkie elementy zostały zmienione na komponenty SMD. Oczywiście można by było upakować bardziej elementy przewlekane jednak w dobie miniaturyzacji lepiej zrobić jeden krok dalej, budując układ o możliwie najmniejszych wymiarach. Daje to możliwość zamontowania gotowego modułu termometru lub prostego termostatu w już istniejące urządzenie lub zastosowanie obudowy niewiele większej od wyświetlacza. W wersji podstawowej termometr potrafi mierzyć dwie temperatury, wykorzystując dwa czujniki podłączone na niezależnych magistralach. Zmiany wyświetlanej aktualnie temperatury dokonuje się za pomocą dwóch przycisków.
|
|
|
|
|
|
|